Do Vancouver przypłynął sławny polski żeglarz Szymon Kuczyński, który dwukrotnie samotnie opłynął kulę ziemską na malutkim jachcie Maxus 22 "Atlantic Puffin" o długości 22 stopy.
Obecnie płynie on na innym, trochę większym jachcie długości 30 stóp. Jest to jego trzeci rejs dookoła świata, tym razem z załogą Anną Jastrzębską i Piotrem Styrkowiec. Przypłynęli oni z Hawajów i planują dłuższy pobyt w Vancouver, zanim na wiosnę Szymon z Anną popłynął dalej przez Pacyfik, bo Piotr wraca do Polski.
Dzielnych żeglarzy odwiedziłem na ich jachcie, a potem zabrałem na zwiedzanie Vancouver. Odwiedzili oni też moją „Varsovię”, gdzie zjedliśmy lunch i porozmawialiśmy o sprawach żeglarskich i ich planach pobytu w Kanadzie itd.
Szymon Kuczyński swój pierwszy samotny rejs dookoła świata na jachcie „Atlantic Puffin” (22 ft.) rozpoczął 24 listopada 2014 r. w Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich. Żeglował trasą pasatową przez Atlantyk, Kanał Panamski, Ocean Spokojny, Cieśninę Torresa, Ocean Indyjski i dookoła Przylądka Dobrej Nadziei. W 16 miesięcy pokonał 28,597 mil morskich. Rejs zakończył 4 marca 2016 roku w Las Palmas. Za realizację tego rejsu utrzymał nagrodę Rejs Roku – Srebrny Sekstant, tytuł Żeglarza Roku 2016 Magazynu Wiatr i KOLOSA w kategorii Żeglarstwo.
W latach 2017/18 na tym samym jachcie żeglował solo non-stop dookoła świata na wschód z Plymouth do Plymouth w Wielkiej Brytanii, tradycyjną trasą wokół 3 przylądków w czasie 270 dni, 10 godzin i 39 minut. Był to pierwszy w historii taki rejs na tak małym jachcie. Za realizację tego wyczynu otrzymał polską nagrodę Rejs Roku – Srebrny Sekstant 2018.